Chowający się przed prawem mężczyzna odnaleziony w ukryciu za kuchenką mikrofalową
Osoby, które stają się celem poszukiwań policyjnych, często podejmują ekstremalne działania, aby uniknąć aresztowania. Są znane przypadki ukrywania się w szafkach kuchennych, pod zlewami, a nawet wewnątrz brył waty szklanej. W ostatnim czasie, we wtorkowe popołudnie 6 lutego, oficerowie operacyjno-rozpoznawczy z Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który zaszył się w schowku za kuchenką mikrofalową w swojej kuchni. Już następnego dnia, 7 lutego, został on przekazany do zakładu karnego, gdzie oczekuje go kilka lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z sekcji operacyjno-rozpoznawczej sochaczewskiej policji przeprowadzili operację poszukiwań 37-letniego mieszkańca Sochaczewa. Zgodnie z dokumentami poszukiwania, mężczyzna był ścigany z dwóch powodów: po pierwsze, do ustalenia miejsca pobytu, a po drugie, na podstawie decyzji sądu o doprowadzeniu go do zakładu karnego. Czekało tam na niego prawie czteroletnie wyrokiem. Policjanci udali się do domu poszukiwanego, lecz na pierwszy rzut oka wyglądało na to, że nie jest on obecny. Mimo to, funkcjonariusze przeprowadzili dokładną inspekcję każdego z pomieszczeń, co doprowadziło ich do kuchni.
Podczas szczegółowych oględzin kuchni okazało się, że za mikrofalówką jest schowek, zasłonięty przez płytę. Było w nim niewiele miejsca, ale wystarczająco dużo dla szczupłej osoby do ukrycia. Poszukiwany mężczyzna najwyraźniej nie przewidywał, że jego ukryte schronienie zostanie odkryte przez policjantów. Po doprowadzeniu go do zakładu karnego 7 lutego, funkcjonariusze potwierdzili swoje wcześniejsze doświadczenia – niektóre osoby ścigane przez prawo są zdeterminowane, aby ukryć się za wszelką cenę. Policja miała już do czynienia z osobami ukrywającymi się w najbardziej niespodziewanych miejscach, takich jak pod zlewem, w szafce kuchennej, a nawet wewnątrz waty szklanej.