46-latek prowadzący samochód pod wpływem alkoholu usiłował oszukać policję, twierdząc, że spożył jedynie medykament
Służby policyjne zatrzymały do kontroli mężczyznę kierującego samochodem marki Toyota, którego badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Kierowca, 46-latek, bezskutecznie próbował przekonać funkcjonariuszy, że to co spożył to tylko lekarstwo. W konsekwencji, stracił prawo jazdy i teraz musi się liczyć z rygorem prawa, który może objawiać się w postaci surowej grzywny lub wręcz kary pozbawienia wolności.
Incydent miał miejsce w sobotę o poranku w małym miasteczku Haczów. Policjanci natychmiast zauważyli dziwny styl jazdy kierującego Toyotą i postanowili go skontrolować, podejrzewając, że może być on pod wpływem alkoholu. Wynik przeprowadzonego na miejscu testu alkomatem tylko potwierdził ich obawy – mężczyzna miał w organizmie 1,26 promila alkoholu.
Podczas interakcji z organami ścigania, 46-latek bezskutecznie usiłował wmówić im, że to co wypił to jedynie lekarstwo. Niestety, takie wyjaśnienie nie uchroniło go przed konsekwencjami. Policjanci zdecydowali się na zatrzymanie jego prawa jazdy. Kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest poważnym wykroczeniem, za które grozi nie tylko surowa grzywna, ale również kara pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Strażnicy prawa ponownie apelują do wszystkich kierowców o ostrożność i przypominają o ciężarze odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Każde takie naruszenie jest uznawane za jedno z najbardziej poważnych naruszeń przepisów ruchu drogowego. Wypadki spowodowane przez nietrzeźwych kierowców często kończą się tragicznie. Policjanci z Brzozowa codziennie dokładają wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach naszej gminy.