35-letnia kobieta udającą raka wyłudziła ponad 200 tysięcy złotych poprzez fałszywą dokumentację medyczną

35-letnia kobieta udającą raka wyłudziła ponad 200 tysięcy złotych poprzez fałszywą dokumentację medyczną

W sprawie, nad którą przez ponad rok czuwała Prokuratura Rejonowa w Strzelinie, docieramy do 35-letniej kobiety, której miejscem zamieszkania jest powiat strzeliński. Wszystko zaczęło się od informacji, które zdobyli funkcjonariusze Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. Informacje te dotyczyły podejrzenia o podrobienie dokumentu, który posłużył kobiecie do założenia zbiórki na popularnej platformie internetowej. Kobieta regularnie wypłacała zebrane fundusze. Działania podjęte natychmiast po uzyskaniu tych informacji doprowadziły do aresztowania 35-latki.

Początek dał wyjątkowo długiemu i trudnemu procesowi dochodzeniowemu. W toku dochodzenia zgromadzono dowody wskazujące, że kobieta stworzyła fałszywą dokumentację medyczną, w tym zaświadczenia lekarskie, karty ambulatoryjnych wizyt oraz wyniki badań, aby przekonać innych do swojej choroby. Podzielając się swym fikcyjnym przeżyciem, zyskała sympatię wielu osób, które chciały jej pomóc i zwiększyć szansę na wyzdrowienie. W zamian za to otrzymywała wkłady finansowe przez serwis internetowy.

Jak jednak zauważono, platforma internetowa nie była jedynym źródłem dochodu dla tej oszustki. Różne osoby, w tym lokalne firmy oraz pracodawca kobiety, angażowały się w pomoc. Otrzymywała ona bezpośrednie przekazy pieniędzy oraz środki wpływały na jej konto z serwisu zbiórek. Kwoty te różniły się – od kilku złotych do kilku tysięcy. Natomiast nie jest pewne, czy wszyscy poszkodowani zgłosili się do policji. Policja ustaliła, że liczba poszkodowanych wynosi co najmniej 500 osób z całego kraju.

Między marcem a październikiem 2023 roku, kobieta z Strzelina zdobyła ponad 227 tysięcy złotych. Zostało jej postawionych trzydzieści zarzutów, w tym za fałszowanie dokumentów (art. 270 kodeksu karnego), oszustwo (art. 286 kodeksu karnego) oraz przywłaszczenie dokumentu osobistego innej osoby (paragraf 1 artykułu 275). Te przestępstwa wiążą się z karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 8 lat, a także grzywną lub ograniczeniem wolności do 2 lat. Ostateczna decyzja o karze leży teraz w gestii Sądu Rejonowego w Strzelinie, do którego skierowano akt oskarżenia.

Policjanci przypominają, choć żadna kara nie zrekompensuje utraconego zaufania do tak szlachetnej inicjatywy jak pomoc potrzebującym, warto pamiętać, że duże platformy internetowe zajmujące się zbiórkami charytatywnymi zapewniają weryfikację zgłoszeń osób zamierzających zbierać pieniądze na leczenie za ich pośrednictwem.