Policjant po służbie aresztował pijanego pirata drogowego
14 listopada po ulicy Parkowej w Janowie Podlaskim jechał 54-letni mężczyzna. Kierowca był pod wpływem alkoholu, na co wskazywała jego niestabilna jazda. Przemieszczając się samochodem marki Audi, 54-latek wzbudził podejrzenia będącego po służbie policjanta, który jechał zaraz obok. W pewnym momencie policjant zdecydował się unieruchomić pojazd podejrzanego i wezwać radiowóz.
Podczas prób zatrzymania pijanego kierowcy policjant kilka razy uniemożliwił mu wykonanie niebezpiecznych manewrów. A w momencie, gdy 54-latek próbował wycofać, funkcjonariusz podjechał pod tylny zderzak, skutecznie odcinając drogę ucieczki. Po zidentyfikowaniu okazało się, że mężczyzna jest mieszkańcem Białej Podlaskiej.
Już przy otwarciu drzwi pojazdu z wnętrza można było wyczuć silny zapach alkoholu. Gdy tylko na miejscu pojawił się patrol policyjny, funkcjonariusze postanowili zafundować kierowcy test trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że 54-latek ma powyżej 2,5 promila alkoholu we krwi. Został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Sąd nie wydał jeszcze orzeczenia w tej sprawie. Jednak wiadomo, że kierowcy grozi nawet do dwóch lat więzienia.
Policjanci apelują do kierowców, aby zachowali ostrożność na drogach i nie prowadzili pojazdu pod wpływem alkoholu. Będą również wdzięczni za jakiekolwiek informacje na temat pijanych kierowców na ulicach. Warto pamiętać, że wyjeżdżając na ulicę, powinniśmy dbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.