Ekwiwalent policjanta w starożytności
We wszystkich społecznościach ludzie rozumieją, że życie w społeczeństwie łączy się również z pewnymi prawami, które obowiązują każdego obywatela. Aby zaprowadzić spokój i porządek, musimy zgodnie postępować z ustalonymi wcześniej normami społecznymi. W przeciwnym razie w naszym życiu codziennym pojawią się występki w postaci przestępstw i wykroczeń, które będą niszczyły życia ogółu lub niewielkiej części społeczeństwa. W rzeczywistości nawet starożytne cywilizacje miały dostęp do swoich własnych odpowiedników dzisiejszej policji. Takie jednostki utrzymywały spokój. Jaki sposób radzenia sobie z przestępcami i wykroczeniami miały dawne jednostki policyjne?
Odpowiednik policji w starożytnym Egipcie
W początkach kultury doszło do opierania praw głównie na wierzeniach religijnych. W tym celu ustanawiano wiele religijnych założeń, które miały trzymać niesfornych obywateli w ryzach posłuszeństwa. Oczywiście taki stan rzeczy nie trwał zbyt długo. Nie zawsze możliwe było odroczenie każdej zbrodni, gdy prawo opierało się jedynie na religijnych wierzeniach. Starożytni Egipcjanie wierzyli w to, że dosięgną raju jedynie wtedy, gdy będą postępowali zgodnie z ich wiarą. Kiedy to było niewystarczającym środkiem zapobiegawczym, powoli władcy zaczynali wprowadzać coś na wzór jednostek policyjnych.
Początkowo funkcjonariusze nie mieli jednak zbyt wielu obowiązków. Wynajmowano ich niczym najemników do pilnowania domów bogatych osób. Pilnowali także grobowców przed kradzieżą. Upewniali się, że żaden z rzezimieszków nie położy łap na cudzych skarbach. Kiedy starożytny Egipt doczekał się jednak swojej pierwszej zorganizowanej armii, w końcu jednostki policyjne stały się też lepiej zorganizowane i zwarte do pełnienia bardziej skomplikowanej służby. Wojsko i strażnicy byli używani do pilnowania granic, strzeżenia domów i grobowców oraz do pilnowania rynków. Chociaż nie ma tak dużo historii, jak by się chciało o starożytnej policji Egiptu, znamy niektóre z ich taktyk. Wiemy, że już w tamtych czasach przyczyniali się do zachowania porządku.
Jednostki policyjne w starożytnym Rzymie
W starożytnym Rzymie istniały oddziały znane jako Cohorte Urbanae. Pierwsze z takich oddziałów zostały stworzone mniej więcej 27 lat przed naszą erą. Za usytuowanie oddziałów w rzymskiej armii odpowiadał wówczas August. To on odpowiadał za powołanie pierwszych takich oddziałów żołnierzy. Przede wszystkim początkowo Cohorte Urbanae byli odpowiedzialni za to, aby dbać o bezpieczeństwo cesarza. Chronili zarówno stolicę, jak i inne duże miasta, gdzie nie brakowało rzezimieszków czekających na okazję.
Oddziały te przypominały dzisiejsze siły policyjne, ponieważ dbały o areszty, zachowanie miejskiego porządku oraz za doprowadzenie przestępców przed oblicze sprawiedliwości. Mimo wszystko w razie potrzeby można było powołać ich jako armię do walki, ponieważ byli odpowiednio przeszkoleni do brania udziału w bitwach. Takie antyczne siły policyjne w starożytnym Rzymie były dowodzone przez Praefectusa Urbi. Każdy oddział miał swojego oficera, nad którym on sprawował władzę. W ten sposób jednostki były zarządzane mądrze i były gotowe do dynamicznego przystępowania do akcji.
Na czym polegały obowiązki dowódcy policyjnego w starożytnym Rzymie?
Grupa oficerów, która dowodziła kohortami oddziałów odpowiadających dzisiejszej policji, sprawowała władzę w większych miastach. Kohorty składały się głównie z ówczesnych Włochów, którzy byli patriotami. Takie rozłożenie siły policyjnej sprawiało, że byli wierni swojej ojczyźnie. W ten sposób minimalizowano ryzyko zdrady. Zagwarantowane poczucie lojalności pomagało w tym, aby siły miejskie działały z większą skutecznością.
Obecnie nie ma żadnych danych na temat tego, czym dokładnie zajmowała się starożytna policja rzymska, jednak jak w przypadku wielu policji, najprawdopodobniej dochodziło do wielu przypadków kontroli tłumu. Prawdopodobnie wykorzystywano miejskie siły wojskowe do tego, aby poradzić się z burzliwymi obywatelami oraz ludźmi, którzy nie chcieli przestrzegać miejskiego prawa. Kohorta miała prawo do tego, aby aresztować obywatela i doprowadzić go przed oblicze sprawiedliwości. Najprawdopodobniej byli niezwykle potrzebni podczas licznych wydarzeń w starożytnej Grecji. Przykładem mogły być zmagania w koloseum, gdzie nie brakowało emocji nie tylko na arenie, ale także poza nią.