Policja z Radomia przeprowadziła udany nalot na dom narkotykowego dilera
Funkcjonariusze Wydziału Zwalczania Przestępczości Narkotykowej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu odnieśli sukces w walce z narkotykami. Udało im się zatrzymać 31-letniego mężczyznę, który w swoim domu przechowywał prawie 4,5 kg nielegalnych substancji. Działania te zapobiegły wprowadzeniu tego towaru na rynek narkotykowy.
Mężczyzna został aresztowany i sąd zadecydował, że spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Przyznanie mu winy za posiadanie tak dużej ilości środków odurzających może skutkować karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Scena aresztowania rozegrała się na jednej z posesji w gminie Jedlnia Letnisko. Policjanci z Radomia dowiedzieli się, że mieszka tam mężczyzna, który może mieć u siebie znaczne ilości narkotyków. Postanowili więc przeprowadzić przeszukanie.
Podczas kontroli domu, garażu i samochodu odnaleźli około 4,5 kg substancji psychoaktywnych. Wśród zabezpieczonych narkotyków było 2 kg marihuany, a pozostałe 2,5 kg to biały proszek, który zostanie poddany badaniom laboratoryjnym. Policjanci znaleźli także wagi elektroniczne oraz ponad 40 tysięcy złotych gotówki.
31-letni właściciel narkotyków został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po przewiezieniu do prokuratury usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających.
W czwartek, 23 listopada, sąd zgodził się na wniosek śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Jeżeli 31-latek zostanie uznany za winnego, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.